Super pierniczki Ci wyszły.Ja jutro będę swoje ozdabiać czerwoną wstążeczką i wieszać na choince. Widzę że twoje tez mają zamiar zawisnąć na bożonarodzeniowym drzewku;-))) Pozdrawiam
Dziękuję! Część pierniczków faktycznie będzie wisiała na choince (ciekawe jak długo? ;) ) Część już zjedzona - nie upilnowałam :D Ja też myślałam o wstążeczce, ale za małe dziurki porobiłam, więc będą wisiały sobie na takich sznureczkach.
3 komentarze
Pyszności. Jednak po sznureczkach wnioskuję, że ich przeznaczenie jest inne. Pewnie zamieszkają na świątecznej choince.
OdpowiedzUsuńSuper pierniczki Ci wyszły.Ja jutro będę swoje ozdabiać czerwoną wstążeczką i wieszać na choince.
OdpowiedzUsuńWidzę że twoje tez mają zamiar zawisnąć na bożonarodzeniowym drzewku;-)))
Pozdrawiam
Dziękuję! Część pierniczków faktycznie będzie wisiała na choince (ciekawe jak długo? ;) ) Część już zjedzona - nie upilnowałam :D
OdpowiedzUsuńJa też myślałam o wstążeczce, ale za małe dziurki porobiłam, więc będą wisiały sobie na takich sznureczkach.
Thank you for stopping by :)