MOO z artystką
czyli jedno z wyzwań na blogu CraftArtWork. Po (szalonym) tygodniu wreszcie znalazłam chwilkę aby coś porobić, ale siły mam dzisiaj tylko na maleństwa ;) Nie wyszły może rewelacyjnie, ale najbardziej liczą się chwile nad nimi spędzone :)
Pozdrawiam!
Tags:
MOO
2 komentarze
To prawda, że długo była cisza u Ciebie, Kasiu.
OdpowiedzUsuńMaleństwa śliczne z klimacikiem. Dla mnie bomba.
Masz racje, ze najbardziej liczy sie ten czas kiedy cos tworzymy, a efekt koncowy jest juz mniej wazny. Ale u Ciebie wszystko super!
OdpowiedzUsuńThank you for stopping by :)